Jak widać w lipcu niestety nie poświęciłam lalkom dużej uwagi - jeden post >.< Zajmowałam się trochę innym blogiem, nie chciało mi się zabrać do rozkręcania ciałka Janis, a wcześniej nie dało się jej robić zdjęć. Taki ze mnie leń xd Zdjęcia, które zrobiłam wczoraj też są bez polotu... Pewnie zrobiłabym ich więcej, ale miałam mały wypadek z lalkami 😆 nooo i martwiłam się o małą sroczkę na podwórku, że wypadła z gniazda albo cuś, ale przeczytałam, że to normalne, że one już są same i czuwają nad nimi rodzice takie tam. Zapraszam do obejrzenia kilku moich fotek 😊
piąteczka...
Do zobaczenia!
~Papkin☮