poniedziałek, 19 lutego 2018

Lollipop

Jako, że wróciła mi wena do lalek, zaraz po napisaniu posta w czwartek, w piątek wzięłam się za zdjęcia chociaż nienawidzę robić zdjęć w domu. Po prostu nie umiem XD  Zdjęcia zdjęciami, gorzej było z pisaniem, dlatego wpis tworzę dopiero dzisiaj. Ubrałam moją Janis w jej pierwszą kupioną dla niej bluzę i zaczęłam pstrykać fotki. Chciałam zająć się też Vincentem, ale nie miał ochoty na zbyt wiele zdjęć.

















Vince 😮😊

czwartek, 15 lutego 2018

Fred

Właśnie przeczytałam komentarz Luccu do posta Taffy, który napisałam w październiku. Kom był z grudnia, a mamy luty 😂 Dziękuję za ten komentarz, zmotywował mnie do wrócenia do lakowania. Nie spodziewałam się, że ktoś tu zagląda 😊  Już pół roku nie czuję takiej pasji do lalek jak na początku. Mogę tu się trochę pożalić na wszystkie "nieszczęścia" jakie mnie z nimi spotykają. Ale teraz do Janis leci nowy wig, mam nadzieję, że uda mi się do moich słodziaków wrócić z "nowymi siłami", bo siedzą i kurzą się na półce. Walić egzamin gimnazjalny, czas na lalki XD To ja się żegnam na dziś i zostawiam gify z Queen 👅






poniedziałek, 12 lutego 2018

Child of the moon

Oho, ładnie zaniedbuje swojego bloga i lalki. No niestety, zima wcale nie zachęca mnie do wyjścia, zwłaszcza z niesfornymi lalami. Niby zrobiłam w tym czasie dwie sesje, obie w domu, ale do niczego się nie nadają, chociaż tego Vincenta gitarą chyba wam pokażę. W każdym razie, kilka dni temu złapał mnie lalkowy głód i marzy mi się isulek ♥ Żeby zaspokoić choć w małym stopniu swoją potrzebę uzależnionej osoby, upolowałam w second-handzie małą porcelanową lalekczę - śliczną Lady Jane. 



  




 



Hej, co uważacie o wyglądzie bloga? Zastanawiałam się czy go nie zmienić.


★★★