Jako, że wróciła mi wena do lalek, zaraz po napisaniu posta w czwartek, w piątek wzięłam się za zdjęcia chociaż nienawidzę robić zdjęć w domu. Po prostu nie umiem XD Zdjęcia zdjęciami, gorzej było z pisaniem, dlatego wpis tworzę dopiero dzisiaj. Ubrałam moją Janis w jej pierwszą kupioną dla niej bluzę i zaczęłam pstrykać fotki. Chciałam zająć się też Vincentem, ale nie miał ochoty na zbyt wiele zdjęć.
Vince 😮😊